Aina i Paweł


Ania i Paweł. Zdjęcia wykonali Mirosław Koczkodaj (www.koczkodaj.pl), Piotrek i ja. Taki oto kolorowy materiał. Dzień był piękny, gorący. Folwark Ruchenka uroczy. „Zielona kuchnia” – cudowna. Goście przewspaniali… co tu dużo gadać. Wybrałem kilka fotografii, które być może nieco oddają atmosferę tego dnia i wieczoru. Zapraszam.
Czytaj dalej

Karolina i Przemek


Dzisiaj kilka impresji ze ślubu Karoliny i Przemka. Cudowne czasy.
Czytaj dalej

Paula i Paweł

Rok 2020. Dziwny jak żaden. Jakaś pandemia, jakieś wirusy. I cała masa szczęścia u Pauli i Pawła
Czytaj dalej

Ania i Paweł

Rok 2018 już dawno za nami, mozna powiedzieć, że całkiem zapomniany. Jednakże chciałbym przypomnieć kilka chwil z tego minionego okresu. Zapraszam, Ania i Paweł, i ich piękny ślub.
Czytaj dalej

M i R

A tu materiał, który był robiony w duecie, świetna opcja, polecam wszystkim zainteresowanym.
Czytaj dalej

Karolina i Adam sesja plenerowa

Sesja plenerowa z Karoliną i Adamem zostanie w moich wspomnieniach na dłużej. Przede wszystkim ze względu na całą masę czułości…, piękną pogodę i światło.


 photo 0001_zps6thrxq6o.jpg Czytaj dalej

R + E

Monika i Rob

Aga i Kuba

Sylwia i Piotr – ten dzień

Sylwia i Piotr – dzień przed

Magdalena i Andrzej – Kazimierz Dolny Puławy

Fotografia ślubna Puławy Kazimierz Dolny

Pamiętam swoje pierwsze spotkanie z Magdą. Wpadła do mnie do biura, bardzo sympatyczna, niezwykle miła i od razu zdecydowana na zdjęcia. Zresztą Magdalena i Andrzej to kapitalna para, niezwykle czuła i mająca wobec siebie dużo ciepła. Ale nie o tym dzisiaj. Pojechaliśmy do Kazimierza dolnego na sesję, bo było blisko z okolic Kłoczewa. Dodam, że kościół w Kłoczewie jest bardzo malowniczo położony i ma niezwykły urok. A w Kazimierzu, jak to w Kazimierzu. Rozkopy, rusztowania, tłumy ludzi itd. Miałem pewne obawy, że wyjdą nam standardowe zdjęcia jakich wiele, ale mimo miejsc uczęszczanych przez fotografów ślubnych wyszło zupełnie inaczej. Oczywiście odwiedziliśmy wąwóz korzeniowy, który potrafi być malowniczy, ale potrafi też sprawić pewne kłopoty. Odwiedziliśmy coś tam jeszcze i na koniec postanowiliśmy przeprawić się przez Wisłę promem o swojsko brzmiącej nazwie „Serokomla”. I to był strzał w „dziesiątkę”. Klimat tego promu w promieniach zachodzącego słońca był niezwykły. Proporczyki jak na „Batorym”, czerwony kolor słońca i zupełnie spokojna rzeka, niemalże bez fal. Wracając zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę w Puławach, stary most drogowy nadal jest fotogeniczny, żal więc było przejść obok niego obojętnie. Myślę, że więcej powiedzą zdjęcia. Fotografia ślubna Puławy Kazimierz Dolny
 photo fotograf_pulawy_kazimierz_01_zps0mdk0px2.jpg Czytaj dalej

Zabezpieczone: Droga Krzyżowa Łuków 2017

Treść jest chroniona hasłem. Aby ją zobaczyć, proszę poniżej wprowadzić hasło:

Sesja Portretowa Warszawa

Fotograf Warszawa Lublin Siedlce – Skrzypce na ślubie

Moja ulubiona modelka i moje ulubione miejsce. Czego można chcieć więcej? W zasadzie to chyba już niczego, bo dostaliśmy piękne światło i wiatr we włosy. Po prostu wymarzone warunki. Takie rzeczy nie zdarzają się często więc musieliśmy skorzystać. Oczywiście zdjęcia są czarno białe, w tej tonacji nabierają delikatnej melancholii. A teraz kryptoreklama: Fotograf Warszawa Lublin Siedlce – po reklamie. Anka oczywiście nie jest żadną profesjonalną modelką, co w niczym nie przeszkadza, po prostu lubię ją fotografować. Jest za to skrzypaczką, bardzo zdolną, z genialnym słuchem i feelingiem. Może kiedyś da się namówić na zdjęcia z instrumentem, z którym wygląda fenomenalnie. Tak, grywa czasem na ślubach. Więc jak ktoś ma ochotę na Ave Maria albo jakieś ambitniejsze utwory to śmiało można do niej uderzać. Zdarzało się, że pracowaliśmy razem podczas niektórych uroczystości i byłem pod wrażeniem. Młodzi i goście chyba też, bo widywałem łzy wzruszenia. Potrafi dziewucha przycisnąć swojego Stradivariusa.

Do tych zdjęć wykorzystaliśmy starego nikona d3s i obiektyw 50/1,4D. Muszę przyznać, ze sposób w jaki to szkło oddaje rzeczywistość bardziej mi odpowiada niż rzeczywistość z sigmy 50/1,4 Art. Oczywiście pięćdziesiątka nikkora ma swoje wady, ale tzw obrazek, jaki się dzięki niemu uzyskuje, jest piękny i bardzo plastyczny. Jest też bardzo naturalny, można powiedzieć, że „analogowy”, co w dzisiejszych czasach ma znaczenia bo nastała moda na analogowość i naturalność. Mam nadzieję, że moja fotografia, a zwłaszcza fotografia ślubna właśnie taka będzie: naturalna i piękna.

 photo fotograf_warszawa_01_zpsqqqsmddb.jpg Czytaj dalej