Ania i Paweł. Zdjęcia wykonali Mirosław Koczkodaj (www.koczkodaj.pl), Piotrek i ja. Taki oto kolorowy materiał. Dzień był piękny, gorący. Folwark Ruchenka uroczy. „Zielona kuchnia” – cudowna. Goście przewspaniali… co tu dużo gadać. Wybrałem kilka fotografii, które być może nieco oddają atmosferę tego dnia i wieczoru. Zapraszam.
Czytaj dalej
Dzisiaj kilka impresji ze ślubu Karoliny i Przemka. Cudowne czasy.
Czytaj dalej
Rok 2018 już dawno za nami, mozna powiedzieć, że całkiem zapomniany. Jednakże chciałbym przypomnieć kilka chwil z tego minionego okresu. Zapraszam, Ania i Paweł, i ich piękny ślub.
Czytaj dalej
A tu materiał, który był robiony w duecie, świetna opcja, polecam wszystkim zainteresowanym.
Czytaj dalej
Lublin to miasto, do którego lubię wracać. Czasy studenckie, randki, wspomnienia… Miałem okazję do pozaglądania w stare zakątki i na dodatek pogoda dopisała. To miejsce ma swój urok. Widać też zachodzące zmiany, nie są może błyskawiczne ale są. Starówka robi się piękniejsza i przypuszczam, że bezpieczniejsza. Może jednak nie będę się wypowiadał na tematy, w Lublinie bywam od czasu do czasu. Najczęstszymi okazjami są śluby i wtedy niestety nie mam chwili żeby leniwie pozwiedzać. W Lublinie warto chodzić z głową podniesioną do góry. Z jakiego powodu? Z powodu zabytków, a dokładnie „lubelskiej secesji”. Ten styl w sztuce po prostu mnie zachwyca. Charakterystyczne krzywizny i motywy kwiatowe są świetnie widoczne w zdobieniach balkonów, zwieńczeniach dachów, w bramach. Po prostu coś cudownego. Na ulicy Nadbystrzyckiej znalazłem kamienicę, w której zachowały się na klatce schodowej oryginalne secesyjne okna z witrażami. Przełom wieków to musiały być złote czasy dla tego miasta. Warto też przespacerować się ulicą Lubartowską, można też coś ładnego znaleźć na Peowiaków. Fotografia Lublin.
Oprócz architektury, zrobiłem też kilka typowych „streetów”. Niektórzy nazywają to „ćwiczenia z patrzenia”, a ja uważam, że warto wyrabiać sobie oko bo przydaje się to w pracy zawodowej. W fotografii ślubnej wielokrotnie trzeba wykazać się refleksem i z przypadkowej sytuacji zrobić dobrą kompozycję. Przetestowałem też nowy sprzęt, warunki nie były ciężkie więc sprawdził się bardzo dobrze. Kolory fujifilm są rewelacyjne. Aparaty są bardzo dyskretne i wygodne,a to oznacza, że sezon ślubny 2017 jest obiecujący. Fotografia Lublin.
Jest jeszcze wolny termin 3 czerwca 2017 cennik wyślę oczywiście po wstępnej rozmowie. Jest to jeden z lepszych terminów w 2017 roku. Jeśli jeszcze nie jesteście zdecydowani – dzwońcie, piszcie, rozpalcie ognisko i puszczajcie sygnały z dymu. Jeśli trzeba, dojadę do Warszawy, Lublina, Krakowa, Siedlec, Kazimierza nad Wisłą – właściwie wszędzie.
Nie zastanawiajcie się długo. Zdjęcia to jedna z niewielu pamiątek, która pozostaje po tak pięknym dniu więc wybierajcie dobrze. W tym roku fotografie jeszcze bardziej naturalne, jeszcze bardziej klimatyczne. Jeśli planujecie ślub w stylu rustykalnym, z pięknymi kwiatowymi dekoracjami to trafiliście dobrze. Dziewczyny szykujcie wianki i sukienki, kawalerowie garnitury, krawaty, buty i dodatki. I nie zapomnijcie o fotografie – żebyście mogli później wspominać wasze piękne chwile.
Jeśli gustujecie w zdjęciach o reporterskim charakterze, to jesteście na dobrym tropie. Reportaż fotograficzny to obok portretu moja ulubiona dziedzina fotografii. To dla Was postaram się by fotografia ślubna była naturalna i jednocześnie wysmakowana. Postaram się za pomocą obrazu zapisać Wasze emocje, Waszą miłość, radość, czułość. Do zobaczenia.